"Pan Kleks w Kosmosie", cz. II, reż. Krzysztof Gradowski
Ostania cześć przygód Pana Kleksa, jednej z najważniejszych postaci imaginarium polskiego dzieciństwa. Film ten ma jednak już niewiele wspólnego z wydanym zaraz po II wojnie światowej książkowym oryginałem. Space-rock-opera, obecnie porywa retrofuturystycznym światem, powstałym ze szczerej fascynacji przychodzącą z zachodu komputeryzacją.
Eklektyczna muzyka i ścieżka dźwiękowa została skomponowana w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia. Efekty dźwiękowe „były ważne dla twórców, bo seria miała być odpowiedzią na oparte na nowoczesnej technologii familijne amerykańskie Kino Nowej Przygody, z filmami George'a Lucasa i Stevena Spielberga na czele. Możliwości budżetowe ograniczały twórców w sferze wizualnej, ale dźwięki robotów i komputerów czy scen w kosmicznej kontroli lotów wykreowane przez Bohdana Mazurka rozwijały się w kolejnych częściach”.*
Film stanowi bardzo ciekawy przykład przed-transformacyjnych fantazji i marzeń, fetyszyzujących symbole wolnego rynku. Oglądana przez pryzmat współczesnych problemów, ujawnia już wtedy obecną refleksję nad kryzysem klimatycznym – Pan Kleks ukrywa się w Ostatnim Rezerwacie Przyrody a powszechnym pożywieniem na planecie Ziemia jest plankton. Polsko-czechosłowacka koprodukcja to jeden z nielicznych blocbsuterów S-F w polskim kinie.
Film będzie dostępny przez 48 godzin na portalu Ninateka, od 19 października 20:00 do 21 października 19:59.
*źródło: CULTURE.PL




